Wśród pacjentów ciągle jeszcze funkcjonuje mit, że leczenie kanałowe zębów jest bolesne. Jest to związane ze stosowanymi kiedyś preparatami do „zatrucia” zęba. Mimo, że preparat ten zawierał w swoim składzie środek

znieczulający, to jednak po założeniu go do zęba często występował silny ból trwający od kilku do kilkudziesięciu godzin. Współcześnie „zatrucie" zęba jest często pomijane, a miazga (nerw) zęba jest usuwana w znieczuleniu. W wyjątkowej sytuacji, jeżeli konieczne jest zastosowanie preparatu dewitalizującego ("trucizny"), stosuje się środki, które nie powodują bólu po jego założeni.u W czasie kolejnych wizyt usuniecie nerwu i opracowanie kanałów może być przeprowadzone z zastosowanie leków znieczulających miejscowo. Nie można niestety wykluczyć dolegliwości bólowych pomiędzy wizytami związanych z niepowodzeniami leczenia kanałowego (niecałkowite usunięcie nerwu, za małe opracowanie ścian zainfekowanego kanału, podrażnienie tkanek znajdujących się za wierzchołkiem korzenia). Te powyższe przyczyny bólu, stomatolodzy starają się wyeliminować stosując coraz nowszą diagnostykę i metody leczenia.